W czasie, gdy Joe Biden walczy o reelekcję, jego syn stanął przed sądem. W poniedziałek rozpoczęła się rozprawa Huntera Bidena w sprawie zarzutów dotyczących zakupu broni w czasie uzależnienia od narkotyków i związanych z tym fałszerstw. Nawet jeśli procedura skończy się dla oskarżonego korzystnie, syn prezydenta będzie musiał zmierzyć się z kolejnymi zarzutami już we wrześniu. — Pytanie brzmi: jak bardzo Departament Sprawiedliwości jest zaangażowany w ściganie syna naczelnego wodza, zasadniczo syna ich szefa? — mówi Peter Tilem, adwokat z Manhattanu. Według federalnych wytycznych Huntera Bidena może czekać kara więzienia. A to może odbić się echem na kampanii jego ojca.