“Większość mego czasu w obozie przyszło mi spędzić przy ciężkiej i monotonnej pracy w Betonkolonne. Produkowano tam na potrzeby obozowe płyty cementowe, krawężniki, rury kanalizacyjne i słupy. Oberkapem betoniarni był Polak. Miał przykrą wadę, że – aby urozmaicić ponure życie obozowe – lubił dokuczać ludziom starym i lękliwym. Dokuczanie to polegało na straszeniu ich surowymi karami za rzekome zaniedbania w pracy lub inne zmyślone przekroczenia regulaminu obozowego” — opowiada Jerzy Ptakowski, który w niemieckim obozie w Auschwitz spędził cztery lata. Fragmenty pochodzą z książki “Auschwitz bez cenzury i bez legend”, która została wydana przez Wydawnictwo Replika.