— Iga była już jedną nogą w samolocie, miała prawo pomyśleć, co tam będzie robić w Warszawie albo na wakacjach — mówi Przeglądowi Sportowemu Onet Dawid Celt i wyjaśnia, co uratowało Świątek w kluczowym momencie Roland Garros. Teraz wszystko jest na dobrej drodze do wielkiego pojedynku z Aryną Sabalenką albo Jeleną Rybakiną. Ale uwaga, Świątek ma słabszy punkt, co wykorzystała Naomi Osaka. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy