Media z całego świata zastanawiają się jak to możliwe, że najmilszy i najspokojniejszy facet w całym męskim tenisie stracił głowę, awanturował się na korcie i pytał rywala, czy “zmieniamy sędziego”. Nie Hurkacz pierwszy, nie ostatni. Wyzwiska, rzucanie butelkami, czy łamanie czterech rakiet w minutę – “galeria sław” jest długa. Z mocnymi polskimi akcentami. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy