Ta noc 31 lat temu solidnie zatrzęsła polskim Sejmem. Wydarzenia, które rozegrały się na przełomie 4 i 5 czerwca 1992 r. media ochrzciły “nocą teczek”. O rozpętanie lustracyjnej burzy wielu oskarżyło jedną osobę — Antoniego Macierewicza. Dla innych, wydarzenia, które wtedy się rozegrały były desperackim krokiem Lecha Wałęsy dążącego, za wszelką cenę, do uratowania własnej legendy. A wszystko rozpoczęło się dosyć niewinnie — od Janusza Korwin-Mikkego. To zgłoszony przez niego wniosek ostatecznie zakończył się “nocną zmianą”.