Od wielu tygodni Daniel Obajtek jest nieuchwytny dla prokuratury i komisji śledczej. To, czego nie udało się zrobić organom państwa, zrobili dziennikarze z FRONTSTORY.PL. Jak ustalili, były prezes Orlenu od kilku miesięcy korzysta z luksusowego apartamentu w jednej z najdroższych części stolicy Węgier. Używając technik białego wywiadu, zlokalizowali nawet drzewa przy ścieżce, po której biegał kandydat PiS do PE.