— Mogłem zostać w USA i pracować w warsztacie samochodowym mojego kolegi. Polska była dla mnie ostatnią szansą. Pod względem prywatnym i zawodowym dała mi wszystko. Przyjeżdżając tutaj, nie miałem nic. Teraz mam gdzie mieszkać, gram w zespole mistrza Polski, jestem jego kapitanem. Marzenia się spełniają — mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Taras Romanczuk. Piłkarz Jagiellonii Białystok jest o krok od wyjazdu z reprezentacją Polski na Euro 2024. Najpierw przed nim mecz towarzyski z Ukrainą, gdzie się urodził i gdzie mieszkają jego bliscy. I gdzie bywał nazywany zdrajcą po tym, jak przyjął polskie obywatelstwo. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *