To było znakomite pięć minut w wykonaniu reprezentacji Polski! Po tym, jak Biało-Czerwoni w dramatycznych okolicznościach stracili na samym początku meczu Arkadiusza Milika, rozegrali znakomite fragmenty i na krótkiej przestrzeni czasu dwa razy pokonali bramkarza Ukrainy w dość kuriozalnych okolicznościach, a niedługo później dołożyli trzecie trafienie! Zobacz gole Piotra Zielińskiego i Tarasa Romanczuka. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy