W wyborach do Parlamentu Europejskiego partie rządzące w Niemczech poniosły znaczącą porażkę. Fakt, że wyborcy uciekają od ugrupowań głównego nurtu do ruchów o radykalnej orientacji, jest wyrazem dramatycznie złych nastrojów w kraju. I beznamiętna kampania wyborcza, która poprzedziła te wybory, jest tylko jednym z wielu powodów tego stanu rzeczy. Frustracja Niemców przerodziła się w rozpacz – pisze Jennifer Wilton, redaktor naczelna “Die Welt”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *