To już pewne. Anna Paluch, podhalańska baronowa PiS, która w październiku zeszłego roku zdobyła zbyt mało głosów i nie dostała się do Sejmu, teraz wraca do polskiego parlamentu. Mieszkanka Pienin, która zasłynęła tym, że od lat zajmuje mieszkanie komunalne, za które płaci 116 zł czynszu miesięcznie, obejmie mandat zwolniony przez Arkadiusza Mularczyka. Ten dostał się do europarlamentu.