Wybory do Parlamentu Europejskiego wywołały mnóstwo emocji. Wszyscy zastanawiają się, jak to możliwe, że skrajna prawica mogła odnieść tak duży sukces, zostawiając w tyle tradycyjnie silne europejskie ugrupowania. Odpowiedź jest tymczasem prosta. Wyborcy są pełni lęku i czują, że ich obawy nie są traktowane poważnie. I politycy głównego nurtu mają ostatni moment, by to zmienić. Inaczej spadną w polityczną otchłań i pociągną za sobą całą Unię Europejską.