W wieku 56 lat zmarła Beata Maksymow-Wendt, która dwukrotnie zdobywała mistrzostwo świata w judo. Do tego aż trzy razy słuchała Mazurka Dąbrowskiego po wywalczeniu tytułu mistrzyni Europy. Od lat zmagała się z problemami ze zdrowiem. W codziennym funkcjonowaniu przeszkadzał jej ogromny ból związany ze zmiażdżonymi czterema kręgami. Po przykrych wieściach uruchomiono wówczas zbiórkę pieniędzy, by móc uratować kręgosłup utytułowanej zawodniczki. Ze względu na wzrost i wagę od dziecka dokuczali jej rówieśnicy. — W szkole byłam obiektem drwin. Przecież dzieci są brutalne — mówiła w archiwalnej rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Informację o jej śmierci potwierdził jej były klub Judo Koka. “Pogrążamy się w wielkim smutku” — czytamy w poruszającym wpisie. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *