— Te wyrwane prosto z bazarów “misie”, które pchały się do władzy, to byli normalni złodzieje. Wojowali ze mną od pierwszego dnia. Stylizowali się na grube ryby, a byli szprotkami. Niestety, ich obłudne opowieści kupowali ludzie poważni. Każdy, kto przychodził i udawał kapitalistę, był przyjmowany z zachwytem – mówi Jerzy Domański. 35 lat temu został pierwszym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej po upadku PRL. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy