Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na warszawskim Bemowie. — Z informacji wynikało, że nietrzeźwy klient wszedł do sklepu i chciał kupić alkohol. Kiedy spotkał się odmową, zareagował agresywnie, szarpał sprzedawcę i go popychał — komentuje nadkom. Marta Sulowska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *