W latach 80. zdobył serca widzów swoją rolą w filmie “Och, Karol”. Jak się później okazało, był to “złoty gwóźdź do trumny”. Na nic zdał się tytuł najpopularniejszego aktora sezonu — Jan Piechociński został zaszufladkowany, a jego kariera okazała się pełna zakrętów i poszukiwań. “Ludzie prosili o autografy, a ja nie miałem na chleb” — mówił.
Onet Kultura Read More