Ugodzony nożem żołnierz był wyposażony zgodnie z przepisami. W czasie służby na granicy obowiązywał wtedy kod wyposażenia “lekki”, przewidujący posiadanie m.in. kamizelki taktycznej, hełmu czy tarczy policyjnej — poinformowało Dowództwo Generalne po informacji “Gazety Wyborczej”, że zabity sierżant nie miał kamizelki ochronnej.