Po wygranej skrajnej prawicy w wyborach europejskich we Francji prezydent Emmanuel Macron zarządził przedwczesne wybory parlamentarne. Jednak w obliczu antyeuropejskiej retoryki i półprawd wypowiadanych na wiecach przez Marine Le Pen, kampania przed nadchodzącymi francuskimi wyborami zaczyna przypominać tę w Wielkiej Brytanii, po której nastąpił brexit. To mogą być najbardziej destrukcyjne wybory krajowe w 70-letniej historii projektu europejskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *