Antonio Cassano nawet po transferze do Realu Madryt nie potrafił zmienić swoich nawyków. Enfant terrible włoskiego futbolu, zamiast walczyć o miejsce w składzie Galacticos wolał spędzać noce z “koleżankami” i zajadać się nutellą. “Seks i dobre jedzenie to dla mnie perfekcyjna noc” – przyznał po latach w autobiografii “Mówię wszystko”. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy