Katastrofalne warunki życia, głód, epidemie – tak wyglądała codzienność w Theresienstadt, “modelowym” getcie utworzonym przez Niemców na terenie Protektoratu Czech i Moraw. W ciągu czterech lat zginęło w nim ponad 30 tys. ludzi, co najmniej drugie tyle zostało wywiezionych “transportami śmierci” do obozów w innych krajach. Mimo to Maurice Rossel, przewodniczący Międzynarodowej Komisji Czerwonego Krzyża, po wizycie w obozie stwierdził: “warunki życia, jakie tam zastaliśmy, są zadowalające (…). Spodziewaliśmy się czegoś znacznie gorszego”.