Analizując wyrywkowo dane spływające z rynku deweloperskiego, można mieć wrażenie, że w tej maszynie zatarły się tryby. W kwietniu w większości miast tąpnęła sprzedaż, po majowych danych widać z kolei np. zahamowanie wzrostu cen, miesiąc do miesiąca spadły też zapytania o kredyty. — Faktycznie szczególnie po opublikowaniu danych za maj pojawiło się sporo komentarzy sugerujących przegrzanie na rynku mieszkaniowym. Wydaje mi się to jednak bardzo odważnym stwierdzeniem — mówi Bartosz Turek, ekspert HREIT. Dodaje przy tym, że bardzo ciekawą sytuację mamy, gdy spojrzymy na ceny mieszkań.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More