— Aż chce mi się wymiotować z zazdrości — mówi Andy Roddick i wymienia, co w grze Igi Świątek zachwyca go najbardziej. Z kolei Annabel Croft porównuje ją do legendarnej tenisistki. — Wysyła sygnały: “wszystko jest pod kontrolą, to ja ustalam tempo tego meczu” — komentuje była zawodnicza. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy