Polacy nie dali rady Holendrom, ale napędzili im strachu. Selekcjoner Ronald Koeman coraz mocniej denerwował się w strefie, w której mógł się poruszać, ale w końcu mógł się cieszyć ze zwycięstwa 2:1. Wojciech Szczęsny robił, co mógł, nie tylko broniąc strzały rywali, ale nie dał rady zatrzymać przeciwników. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy