Wstrząśnięci Belgowie nie mogą uwierzyć w to, co stało się na początku ich przygody z Euro 2024. Ta powoli zamienia się w koszmar. Klęski ze Słowacją (0:1) wstydzi się Kevin De Bruyne, który podkreśla jednak, że jego reprezentacja zasłużyła na co najmniej remis. — Były też dwa gole nieuznane przez VAR. Były na granicy. Z wyjątkiem 20 minut w pierwszej połowie nie graliśmy aż tak źle — przekonuje kapitan. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy