Same sensacje w grupie E! Zaczęło się od ogrania Ukraińców przez reprezentację Rumunii (3:0), a potem emocje tylko rosły! Słowacy szybko objęli prowadzenie w meczu z Belgią, a kolejne ataki faworytów nie dawały wyrównania. Kibice Czerwonych Diabłów mogą mieć ogromne pretensje do Romelu Lukaku, który na potęgę marnował sytuacje na inauguracje Euro 2024. A do tego sędzia nie uznał dwóch jego trafień. Wielkie turnieje stały się dla niego przekleństwem. Zespół Francesco Calzony doprowadził do największej niespodzianki na niemieckim turnieju, ogrywając Belgię 1:0 (1:0). Sytuacja w grupie po pierwszej kolejce była niemal niemożliwa do przewidzenia. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *