Europejscy przywódcy zbierają się w Brukseli pierwszy raz po niedawnych wyborach do Europarlamentu. Cel jest jeden — podzielić najważniejsze stanowiska w Unii. O drugą kadencję zaciekle walczy szefowa Komisji Ursula von der Leyen, która jest zdecydowaną faworytką do nominacji. Jak słyszymy, pozostałe kluczowe funkcje również zostały wstępnie rozdane. Zawsze pozostaje jednak cień wątpliwości. Jeśli skomplikowana układanka wywróci się na ostatniej prostej, znaczącą rolę w obradach za zamkniętymi drzwiami odegrać ma premier Donald Tusk — który do Belgii przyleciał na długo przed rozpoczęciem obrad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *