Czesi sensacyjnie prowadzili z Portugalią, ale ostatecznie ponieśli porażkę. Prowadzeniem cieszyli się zaledwie siedem minut. Potem sami trafili do własnej bramki, a pechowcem okazał się Robin Hranac. To nie był koniec ich nieszczęść w tym spotkaniu. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *