Rosjanie ugrzęźli w regionie Charkowa, a Ukraińcy przeprowadzili skuteczny atak na zakład w rosyjskim Lipiecku. To jednak nie koniec złych wiadomości dla Putina. Wkrótce do Ukrainy trafi nowa dostawa dronów z Łotwy, które siły Kijowa będą mogły użyć do przeprowadzania ataków na terytorium Rosji. Zdesperowany Kreml robi wszystko, by uniknąć ostatecznej porażki, w tym znacząco zwiększa wydatki na wojsko.