Krono-Plast Włókniarz Częstochowa był największym rozczarowaniem początku sezonu w PGE Ekstralidze. Podopieczni Janusza Ślączki przegrywali, a niektórzy eksperci, z Janem Krzystyniakiem na czele, przepowiadali nawet, że mogą wylecieć z ligi. Aż przyszedł mecz z NovyHotel Falubazem Zielona Góra. To gospodarze w opinii bukmacherów byli faworytami zawodów, a tymczasem Włókniarz zrobił im prawdziwą demolkę. Teraz w prawie identycznym składzie częstochowianie wybierają się do Wrocławia. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy