Wrzesień 1731 r. Zaduch był trudny do zniesienia. Mieszkańcy francuskiej wioski Songy (północno-wschodnia część kraju) nie mogli ukryć zdziwienia, gdy ich oczom ukazało się małe “stworzenie”, które spragnione przyszło po wodę. Gdy mieszkańcy próbowali istotę złapać, okazało się, że była to… dziewczyna. Jej wiek określano później na od 10 do 18 lat. Miała czarną skórę, długie włosy i długie paznokcie przypominające pazury. Dziewczyna jednak uciekła. Do kolejnego spotkania doszło już wkrótce.