W nocy rusza 48. już edycja Copa America. Po raz drugi w 108-letniej historii turnieju gospodarzem jest kraj spoza Ameryki Południowej: Stany Zjednoczone. Oficjalnie ma to być wyraz współpracy pomiędzy federacjami CONMEBOL i CONCACAF, ale wszystko – włącznie z finałem w Miami – jest też zgrabnie skrojone pod być może ostatni reprezentacyjny taniec Leo Messiego. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *