22 minuty. Tylko tyle potrzebowała Aryna Sabalenka, by wygrać pierwszego seta i przybliżyć się do awansu do ćwierćfinału w Berlinie. Potem jednak Daria Kasatkina wywalczyła przełamanie, dzięki któremu wywołała sporo nerwów po stronie faworytki. Sabalenka ostatecznie dość pewnie zwyciężyła 6:1, 6:4, ale w piątkowym ćwierćfinale nie może pozwolić sobie na takie rozprężenie, jak w drugim secie z Kasatkiną. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy