Opóźnienia w dostarczeniu Ukrainie myśliwców bojowych F-16 nie są jedynie winą Zachodu. Okazuje się, że to Kijów ma olbrzymie problemy, by w pełni skorzystać z kluczowej zachodniej broni, która może dać przewagę w walce z Rosjanami. Eksperci wojskowi przekonują, że z planowaną dostawą F-16 pojawiają się również inne komplikacje, które mogą wplątać NATO w bezpośrednie starcie z Rosją. Zniecierpliwione kraje sojuszu zadają ukraińskim władzom coraz więcej pytań.