Na początku tego roku dokonałam w moim życiu zawodowym poważnej zmiany. Mimo że od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem jej wprowadzenia, podjęcie ostatecznego kroku wymagało ode mnie odwagi do wyjścia ze strefy komfortu i skonfrontowania się z własnymi demonami. Czas pomiędzy pierwszymi myślami o zmianie a wiążącą decyzją o odejściu z organizacji, w której spędziłam ponad cztery lata, był okresem pełnym refleksji. Nie oszukujmy się, nie brakowało w nim frustracji, złości ani stresu. W końcu był to krok w nieznane. Nie wiedziałam, jaka będzie moja następna praca ani jak długo zajmie mi jej znalezienie. Ponieważ rozwój jest dla mnie ważną wartością, w moim ówczesnym przekonaniu podejmowałam ryzyko stojące w opozycji do niego
Forbes Polska Read More