— Nagle podjeżdżają właśnie trzy radiowozy na sygnałach. Policjanci podchodzą do mnie, ja już zestresowany, Sinisa się patrzy, co tam się dzieje. Kacper widzi, że to ja — opowiada Przemysław Urbański, ojciec młodego piłkarza reprezentacji Polski. W “Misji Euro” Przeglądu Sportowego Onet wspomina, że włoska policja wzięła go za… samobójcę. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *