Dosłownie na palcach jednej ręki można było policzyć kibiców, którzy czekali na reprezentację Polski pod jej hotelem w Berlinie. To jednak cisza przed burzą. Naszych rodaków na meczu Polska — Austria ma być po prostu mnóstwo. Duża część z nich kupiła bilety z drugiej ręki. Ich ceny mogą przyprawiać o palpitacje. — Kosmiczne pieniądze. Ale zapłaciliśmy — mówi spotkany przez nas w Berlinie kibic reprezentacji Polski. Kwota rzeczywiście robi wrażenie. Okazało się zarazem, że świat jest naprawdę mały. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy