Jeszcze kilkanaście dni temu organizatorzy turnieju WTA w Berlinie triumfalnie ogłaszali, że Iga Świątek po raz pierwszy w karierze wystąpi na kortach w dzielnicy Grunewald. Na dosłownie kilka dni przed startem imprezy Polka wycofała się, łamiąc serca kibicom, którzy liczyli na jej przyjazd. Nie powinni oni zapominać, że liderka sama wie najlepiej, czego potrzebuje jej organizm. Przerwa nadeszła w najlepszym możliwym momencie. Za to należą jej się słowa uznania. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy