Trwająca w Sudanie wojna popycha kraj ku upadkowi. W ciągu ostatniego roku ok. 600 tys. uchodźców przekroczyło granicę z Darfuru do Czadu, dołączając do milionów innych przesiedleńców. W powietrzu wisi ogromny konflikt regionalny, który wywoła niespotykaną dotąd falę uchodźców. Im dłużej Zachód ignoruje beczkę prochu, na której siedzi, tym z większym kryzysem będzie musiał się zmierzyć. Odwracanie wzroku niedługo nie będzie już możliwe.