Aby poradzić sobie z rosyjskimi atakami, siły Kijowa utworzyły specjalną mobilną jednostkę obrony powietrznej. — Widzimy, kiedy rosyjskie drony zbliżają się do miasta — wyjaśnia Nikola, dowódca zespołu. Ukraińcy wiedzą, że muszą być bardzo szybcy. Mają tylko krótki czas na złapanie Szahidów, które mogą latać z prędkością 250 km na godz. W nocy karabiny maszynowe zespołu Nikoli są ostatnią linią obrony między setkami tysięcy cywilów w Charkowie a dronami Putina. — To duża odpowiedzialność — przyznaje dowódca. Dziennikarze “Bilda” towarzyszyli specjalnej jednostce podczas jednego z nocnych akcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *