Kreml ma duże problemy z rekrutacją nowych żołnierzy. Nie przeszkadza mu to jednak upokarzać wojskowych wysłanych na front i karać ich za najmniejsze przewinienia. Rosyjski “korespondent wojenny” Jegor Guzenko opublikował na Telegramie film, w którym ujawnia, jak wyglądają “karne piwnice” Kremla i co czeka wojskowych za sprzeciwienie się dowódcom czy odmówienie udziału w walkach. — Są tu ludzie bez rąk, połamani, porzuceni, k**wa” — mówi.