Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach stała się niestety kolejnym przykładem tego, że w Polsce nie da się, lub też jest skrajnie trudno, na poważnie rozmawiać o polityce zagranicznej. Ton znakomitej większości komentarzy był bowiem pochodną nie jakiejkolwiek poważnej refleksji na temat polityki zagranicznej, ale niemal wyłącznie poglądów politycznych.