Na początku czerwca zmarł Morrie Markhoff, dożywszy aż 110 lat. Amerykanin nie tylko był najstarszym mężczyzną w Stanach Zjednoczonych, ale i najstarszym znanym aktywnym blogerem na świecie — co jest dowodem na to, że praktycznie do końca swoich dni pozostawał w imponującej kondycji. W dużej mierze zawdzięczał to diecie planetarnej — naukowcy z Uniwersytetu Harvarda są przekonani, że jest ona kluczem do długowieczności. A przy tym jest dziecinnie prosta i stosunkowo mało wymagająca.