Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty jako przerażające określił wystąpienie posła PiS Grzegorza Lorka, na temat potencjalnych konsekwencji zmiany definicji gwałtu. Lorek porównał konieczność uzyskania niepodważalnej zgody przed stosunkiem do sytuacji, w której przyjaciel pożycza komuś samochód, a potem wzywa policję, twierdząc, że druga osoba ukradła auto.