Agnieszka leży na podłodze w łaźni. Mocno już poturbowana. Czuje tylko odór pochylającej się nad nią kobiety, który przemienia się w ból. Kiedy strażniczka pomaga jej wrócić do celi, mówi jej o gwałcie. Słyszy, że dziś nikt już jej nie pomoże, bo nie ma lekarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *