Mateusz Morawiecki zrzucił bombę w Brukseli udzielając wywiadu Politico w momencie, gdy Georgia Meloni walczyła z nominacjami dla przywódców UE na Radzie Europejskiej. Morawiecki oznajmił, że PiS pozostanie w jednej grupie politycznej z partią Meloni “na 50 proc.”. Drugie 50 proc. ma oznaczać, że posłowie PiS mogą założyć nowe ugrupowanie w Parlamencie Europejskim. Według Morawieckiego nowa grupa miałaby powstać wokół części deputowanych z państw grupy wyszehradzkiej.