Pojawiają się liczne apele do prezydenta Bidena, by zrezygnował z kandydowania przed listopadowymi wyborami. Podpisują się kolejne sławy dziennikarskie, apelują o to niektórzy politycy, ale Joe Biden trwa przy swoim i twierdzi, że jest w stanie pokonać Donalda Trumpa. Czwartkowa debata pokazała, że rzeczywistość jest zgoła inna, ale na zmianę też już jest za późno – nawet jeżeli Biden w końcu ugiąłby się pod presją i się wycofał.