Niedzielne wybory parlamentarne we Francji mogą odmienić nie tylko krajową scenę polityczną, ale też UE i NATO. Wszyscy zastanawiają się, czy skrajna prawica będzie rządzić krajem od przyszłego miesiąca. Oczekuje się, że frekwencja będzie rekordowo wysoka. Wyjaśniamy, jak wygląda dwuetapowe głosowanie, czy wzrost prawicy można jeszcze zatrzymać i jak historyczne wybory wpłyną na przyszłość Francji.