Rozpoczął się proces likwidacji transportu konnego, jaki działa na szlaku do Morskiego Oka w Tatrach. To nie opinia, to fakt. Koniec wozaków nie nastąpi dziś ani jutro, ale skoro Tatrzański Park Narodowy ogłosił, że nie będzie już wydawał nowym woźnicom licencji na przewóz, wydaje się pewne, że wozy znikną z Tatr w ciągu maksymalnie kilku lat. Czy jest to dobra informacja? Po przeanalizowaniu wszystkich “za” i “przeciw” stwierdzam, że wcale nie. Konie w Tatrach powinny zostać, tak jak zostały tam… owce. Dziś wielu osobom może wydawać się to dziwne, ale ponad 70 lat temu także i te zwierzęta wyrzucono z gór. Efekt był tragiczny i do dziś nieodwracalny.