Szef episkopatu abp Tadeusz Wojda w sprawie księdza pedofila miał stwierdzić, że nie było molestowania, bo “przecież on tylko pomacał”. Ciekawe, co by powiedział, gdyby ktoś jego “tylko pomacał”? — pyta w rozmowie z Onetem Robert Fidura, skrzywdzony w Kościele, jeden z inicjatorów listu otwartego do biskupów. Grupa ok. 50 zranionych domaga się m.in., by szef polskiego Episkopatu został zawieszony do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *