Do szpitala trafiły dwie nastolatki, które odpoczywały w Ogrodzie Saskim w Lublinie. Spadł na nie odłamany z pobliskiego drzewa potężny konar. Na ratunek poszkodowanym ruszyli świadkowie zdarzenia. To oni też wezwali do parku służby. “Drzewo nie wykazywało żadnych oznak osłabienia czy choroby” — tłumaczą urzędnicy.