Po odpadnięciu z Wimbledonu m.in. Jessiki Peguli czy Markety Vondrousovej Ons Jabuer nie zawiodła swoich fanów i zameldowała się w trzeciej rundzie turnieju. Zeszłoroczna finalistka nie bez problemów poradziła sobie z Robin Montgomery. Tunezyjka wygrała 6:1, 7:5. Druga partia była szczególnie emocjonująca, bo żadna z tenisistek nie potrafiła wywalczyć przełamania. Zrobiła to jako pierwsza Jabeur, która skrzętnie wykorzystała błędy Amerykanki. To oznacza, że tunezyjska zawodniczka wciąż jest potencjalną, groźną przeciwniczką Igi Świątek. Obie mogą spotkać się dopiero w półfinale. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *